Many nationalities can easily, without a visa, enter Chile. However, there are a few nationalities that have to pay a fee. And I like the idea so much, because Chile charges some foreigners exactly the same amount that a given country requires from Chilean citizens to enter this country. I think it’s very fair. Unfortunately many countries are not powerful enough to do so…
What everyone should remember while entering Chile, it’s not allowed to bring many food products, especially fresh ones. That supposed to protect the agriculture from diseases or pesticides.
__________________________________________________________
Dziś kilka słów na temat formalności związanych z przyjazdem do Chile. Wiele narodowości, również obywatele Polski, nie potrzebuje wizy aby wjechać do Chile. Jednak cudzoziemcy z kilku wybranych państw muszą umieścić pewną opłatę. Dotyczy to obywateli krajów, do których Chilijczycy potrzebują wizę, a opłata jest równoważna kwocie, którą muszą zapłacić Chilijczycy chcący przybyć do danego państwa. Uważam, że to bardzo dobry i sprawiedliwy pomysł, niestety wiele państw nie jest na tyle wpływowych aby sobie na to pozwolić (jak Polska względem USA…).
Inna kwestia “wjazdowa”, dotycząca każdego, to zakaz wwożenia jedzenia, przede wszystkim świeżych owoców, warzyw, mięsa itp. Ma to na celu ochronę rolnictwa przed obcymi chorobami czy pestycydami.
I haven’t been to Chile but its a destination that intrigues me. Wonderful photo of kayaker among the ice.
I thought in the southern hemisphere, it is summer now, isn’t it? But why are there icebergs floating around?
Nie wiem czy kiedykolwiek wybiorę się do Chile, ale informacje bardzo przydatne. Z tą opłatą “wizową” to bardzo dobry pomysł.
I agree with you, that is a fair and good idea!
XxX
What an incredible shot! I love the red against all that ice.
(Also, I cannot imagine kayaking my way through that icy water…)
wow!