This picture shows part of the building’s wall in Funchal. Madeira is “somehow” Portuguese so no wander there are many Azulejos – painted tin-glazed ceramic tiles. Aren’t they nice?
But there is something more, that’s typical for Madeira – an image of toboggan ride. Madeiran Tobogganing started in 1850, and today it’s rather a popular touristic attraction. You can try by yourself to sit/slide in a wooden sled and have two elegant toboggan drivers. 😉
To make it more attractive, locals often say that Ernest Hemingway did this ride and it was the “most exhilarating experience” of his life. 🙂
__________________________________________________________
Dzisiejsze zdjęcie przedstawia fragment ściany jednego z budynków w Funchal. Madera „w pewien sposób” należy do Portugalii, więc nie jest zaskoczeniem duża ilość Azulejos na wyspie. Azulejos, to kafelki, które są pięknie pomalowane i razem zestawione tworzą obraz. Jak Wam się podobają? Lubicie je fotografować?
Na dzisiejszym zdjęciu, można się dopatrzeć jeszcze jednego symbolu Madery. Są to sanie/kosz, w których można odbyć przejażdżkę w towarzystwie dwóch eleganckich panów. 😉 Historia tych sań sięga 1850 roku, ale żeby bardziej zachęcić turystów do skorzystania z oferty, często słyszy się, że Ernest Hemingway odbył taką „podróż” i było to najradośniejsze doświadczenie w jego życiu. 🙂
Azulejos widziałam tylko na zdjęciach, ale za każdym razem robią na mnie wrażenie, w szczególności, jak wypełniają sporą część miejskiego krajobrazu.
są piekne, chyba nie widziałam takich które by mi się nie podobały 🙂
Funchal’s door are beautiful and the tobbogan ride didn’t frighten me. Have a good day.
It’s a funny experience! 😉
Byłam 🙂
Wyspa przepiękna, poleciłabym z czystym sercem każdemu!
🙂
W jakim miesiącu byłaś na Maderze?
Na feriach zimowych 🙂
Na dole około 18 stopni, a na szczycie Pico Ruivo leżał śnieg.
co podobno zbyt często się nie zdarza.
My spaliśmy w hotelu w górach, mniej więcej w centrum Madery, i dokładnie tak samo, na dole cieplutko, na górze zimniej 😉
O rany, na pewno spróbuję jak wybiorę się na Maderę 😛
Hemingway przekonuje? 😉
Szczerze mówiąc nigdy nie widziałam takich kafelek. Bardzo mi się spodobały! 🙂
Są bardzo fajne, i do oglądania, i do fotografowania, a w małej formie jako prezent 🙂
Azulejos widziałam w Lizbonie i wywarły na mnie ogromne wrażenie. Niesamowite są te biało-niebieskie malowidła, a najpiękniej wyglądają, gdy obłożone są nimi całe domy!
Piękne zdjęcie. Pozdrawiam 🙂
dokładnie się zgadzam, pięknie wyglądają i tak jakos sympatycznie 🙂
Madera jest na mojej podróżniczej liście. Jest piękna.
Propozycja z koszem kusząca;)
Postaram się jeszcze pokazać kilka kuszących miejsc na Maderze 🙂
Przypuszczam,że Ernest Hemingway miał wiele radośniejszych chwil w swoim życiu ,niż jazda z dwoma panami na saniach 🙂
Ja też! To nie ja to wymyśliłam… 🙂
Beautiful typical ceramic tiles.
Thank you! 🙂
Interesujące. W życiu nie skojarzyłabym Madery z saniami 🙂
Racja, sanie najbardziej kojarzą się ze śniegiem, ale gdzie są góry tam można zjerzdżać 😉
Widziałam azulejos w Portugalii i w miasteczku Colonia del Sactamento w Urugwaju. Muszę się kiedyś wybrać na Maderę – uwielbiam takie klimaty!
o, Colonia del Sactamento to urocze miejsce!
Ja autentycznie kocham Portugalię za te ich flizy! W Lizbonie byłem nimi totalnie zachwycony, zobaczymy niebawem na Azorach, czy i tam są! A Madera, jest i pozostaje na liście “to do” !
Azory są jeszcze przede mną, ale myśle, że i tam znajdą się “kafelki”. 😉
It certainly doesn’t look anything like the toboggans we use today but it sounds like fun.
Yes, it’s something really unique and funny 🙂
Gorgeous tiles. Good old Hemingway sure got around in this part of the world, didn’t he? 😉
That’s a funny story, isn’t it 😉
I would love to do this ride. And of course Hemingway would. Wish he lived in this lifetime!
That would be interesting! 🙂
That’s a beautiful piece of tile. Hemingway is one of my favorite authors and he sure knows how to have fun.
Thank you for visiting! 🙂
Looks like a very cool experience! Being a big Hemingway fan, you sold me with that fact and I’d like to follow in his footsteps 😉
😀 so now, you have to go there 😀
I have got to try that ride! And we have scheduled Portugal next year!!! They say that’s where you have the best mosaic tiles.
I’m sure you’ll enjoy Madeira! 🙂
A very interesting topic. Thanks for sharing your thoughts! Xx
Thank you! 🙂
Wow! I never would have put toboggans and Portugal together but love it!
yeah, it’s funny, isn’t it? 😀
Tobogganing is SUCH a Canadian thing! It’s so cool to learn that it’s a tradition in other countries as well.
indeed, I also connect them with snow 😀