To keep balance in my posts about Tibet, let’s move from nature to culture, 🙂 from high mountains to monasteries. 🙂 Well, we cannot move too far, because many temples or monasteries are also located at quite high altitude. In today’s picture, you see Ganden Monastery, located at around 4,300 m above sea level (and about 40 km from Lhasa). Go there, while being in Lhasa, you won’t regret! 🙂
It’s only 40 km from Lhasa, but it takes a while to get there… 🙂
__________________________________________________________
Dla utrzymania równowagi, po kilku górskich widoczkach, przenieśmy się z natury do kultury. 😉 Co prawda w Tybecie trudno “uciec” od przyrody, i ten klasztor (jak i wiele innych) znajduje się dość wysoko, 4300 m n.p.m. Na dzisiejszym zdjęciu widzicie klasztor Ganden, który znajduje się tylko 40 km od Lhasy, więc warto się tam wybrać będąc w stolicy Tybetu! Co prawda dystans może być dość złudny, i musimy przeznaczyć sporo czasu na dojazd do klasztoru górskimi drogami. 🙂
Bonjour, c’est grandiose et tout beau!!! Bise et bonne soirée tout en douceur!
Thank you! 🙂
Ci to tam mają klasztory… Toż to całe miasto! 😀
Dokładnie! 🙂
Looks a wonderfully striking place!
Thank you! 🙂
Monastery kept well.
That’s true! 🙂
Klasztor na ponad 4000 m… To dwa razy wyżej niż mój rekord! 🙂
🙂
Wiesz co? Gdyby nie Twój opis, nie domyśliłabym się, że to klasztor. Myślałam że to jakieś górskie blokowisko. Rozumiem, że te wielkie kamienie na dole to taki naturalny, górski wystrój 🙂 A byłaś w środku tego klasztoru? Jak tam jest?
Co do kamieni, to chyba coś tam planuja zbudować, może drogę?
Tak, byłam w środku, więc tam wiele pomieszczeń które można zwiedzać i są to po prostu świątynie, a reszta to chyba miejsca gdzie mieszkaja, gotują itp.
Mam nadzieję na klimatyczne foty wnętrz klasztoru. Najbardziej chciałabym zobaczyć pomieszczenia, do których turyści nie ma ją dostępu – w klasztorze LA VERNA udało mi się wślizgnąć niezauważona do takich pomieszczeń. Czułam się jak Paparazzi! Na szczęście nikt mnie nie widział, bo chyba by mnie zabili (mam nadzieję, że tylko wzrokiem). Raczej więcej nie będę próbować takich przygód, ale chętnie pooglądam Twoje tajne foty 🙂
Szczerze mówiąc, nie robiłam zbyt wielu zdjęć w środku, w wielu miejscach fotografowanie było zabronione. Większość pomieszczeń wygląda bardzo podobnie (dla laika jakim jestem w dziedzinie Buddyzmu), czyli figury Buddy, różne obrazy, kolorowe ściany, dywany na podłodze i małe ławki, a i większe (ważniejsze) figury są otoczone ofiarami.
Strasznie chcialabym kiedys zwiedzic Tybet! 🙂 pieknie
Bardzo polecam! To niezwykłe miejsce! 🙂
Pozwolę sobie czasem tu zajrzeć…
Serdecznie zapraszam codziennie! 🙂
Monastyr zachwyca. Czy można je porównać z greckimi?
Z jednej strony tak, jako całokształt, wiele budynków/świątyń w jednym.
Ale z racji innej religii, bardzo się różnią.
That sleeping dog ^^ they do have really pretty buildings!
Thank you for stopping by! 🙂
It’s so good that the Chinese haven’t distroyed all this Tibetan beauty yet.
that’s true, not yet…
i grandi monasteri simboleggiano la potenza di questa religione che ha nella natura la sua prima ragione di spiritualità
nice words! 🙂
Niesamowite miejsce godne podziwu 🙂
oj tak 🙂