Norway – Gamme Cabins

Gamme cabins, Snow Hotel, Kirkenes
Gamme cabins, Snow Hotel, Kirkenes

These wooden buildings are called Gamme Cabins and are part of the Snow Hotel in Kirkenes. So I have 2 good news for you!

First, picture with northern lights that I showed you yesterday was taken on the premises of the Snow Hotel. That means, while being there, you even don’t need to go outside to see northern lights! Of course, when you go far from the city lights, it’s going to be darker and you can take better pictures. But I think, that yesterday’s picture wasn’t so bad. 😉

Second, if you think that Kirkenes is a special place (or you’ll realize it until the end of February while checking my daily posts 🙂 ), and you’d like to visit it but sleeping in an igloo sounds too extreme, you still can go to the Snow Hotel and stay in this wooden cabin! We slept in an igloo and a cabin, and honestly, I loved both! Cabins are warm, beautiful, and…

I’ll continue tomorrow this sentence, because I want to show you more pictures. Today, let’s just focus of this fairy tale like scenery. 🙂

__________________________________________________________

Te drewniane domki nazywają się Kabinami Gamme i należą także do Snow Hotel w Kirkenes. W związku z tym mam dla Was 2 dobre wiadomości!

Po pierwsze, wczorajsze zdjęcie przedstawiające zorzę polarną zostało wykonane na terenie Snow Hotel. Aby zobaczyć zorzę nie trzeba daleko jechać, wystarczy nocą spojrzeć w niebo. 🙂 Oczywiście gdy uciekniemy od wszelkich miejskich świateł, będzie znacznie ciemniej i nasze zdjęcia powinny być ładniejsze. Choć wydaje mi się, że wczorajsze jest całkiem, całkiem. 😉

Po drugie, jeżeli uważacie, że Kirkenes jest wyjątkowym miejscem (albo tak pomyślicie po zakończeniu mojej zimowo-norweskiej serii na blogu) i chcielibyście się tam wybrać, ale zimno Was odstrasza, to powiem, że nie musicie spać w igloo, możecie także spędzić noc w takiej kabinie. My spaliśmy i w igloo, i w kabinie, i szczerze mówiąc uwielbiam oba miejsca! Kabiny mają tę przewagę nad igloo, że są cieplutkie, piękne i …

Jutro dokończę to zdanie i pokażę kolejne zdjęcie, a dziś już Was zostawiam ze zdjęciem przedstawiającym bajeczną, zimową scenerię. 🙂

Norway – Northern lights

Northern lights, Kirkenes
Northern lights, Kirkenes

Sleeping in an igloo is definitely the main attraction of the Snow Hotel in Kirkenes, however, as I said before, there is much more to do and to see!

Northern lights (today’s picture) is a natural phenomena, so we cannot predict it much in advance. But being during polar night in the far north, in places like Kirkenes, it’s quite likely to spot northern lights (aurora)! Before traveling to Norway, I was checking everyday aurora forecast or solar activity. It wasn’t very promising so we didn’t want to put too much hope on seeing northern lights, but we really wanted… The first time I saw them was in Greenland and it was truly amazing. I hoped then my husband can see them too… And we’re lucky, we saw them every night. Another wonderful experience from the north! 🙂

p.s. Tomorrow, I’ll tell you about these wooden buildings at the bottom of today’s photo, but northern lights will appear again on my blog soon. 🙂

__________________________________________________________

Spanie w igloo jest zdecydowanie główną atrakcją Snow Hotel w Kirkenes. Jednak, jak już wcześniej wspomniałam, nie jedyną!

Zorza polarna (dzisiejsze zdjęcie) jest naturalnym zjawiskiem, więc nie da jej się przewidzieć z dużym wyprzedzeniem. Będąc, podczas nocy polarnej, na dalekiej północy w miejscu takim jak Kirkenes, istnieje duże prawdopodobieństwo na zobaczenie zorzy. Przed naszą podróżą, sprawdzałam codziennie prognozę zorzową oraz aktywność słoneczną, i niestety nie wyglądało to obiecująco. Staraliśmy się nie robić sobie dużych nadziei, jednak bardzo chcieliśmy doświadczyć zorzy polarnej… Kilka lat temu, zimą, udało mi się zobaczyć zorzę na Grenlandii, i było to niesamowite doświadczenie. Tym razem, bardzo mi zależało aby i mój mąż ją zobaczył… I udało się, mieliśmy mnóstwo szczęścia i widzieliśmy zorzę każdej nocy. 🙂 Jedyne w soim rodzaju przeżycie! 🙂

p.s. Jutro opowiem Wam o tych ciekawych, drewnianych domkach, a do zorzy jeszcze wrócę później. 🙂

Norway – Sleeping in an igloo

Inside igloo, Snow Hotel, Kirkenes
Inside igloo, Snow Hotel, Kirkenes

Today, as I promised you, I’ll describe how it is to a sleep in an igloo at the Snow Hotel in Kirkenes.

Igloos are made for 2 persons (twin and double beds). In each igloo there is a bed frame (double or twin size) made of crystal clear ice of the nearby fjord, with mattresses, sheets and pillows, and sculptures made of ice. So there is not so much space, and it’s not a good idea to bring your bag here. But don’t worry, all igloos are connected via a snow tunnel with a permanent and heated construction 🙂 including locker room, showers, toilets, restaurant, and a lobby where you can rest, drink hot tea or coffee, or hide any time in the night, if you feel too cold. 😉

Each year igloos are differently designed following a new theme, moreover each igloo is not like any other. Today’s picture shows my favorite igloo from this winter – it has lovely penguin ice sculptures. 🙂 We didn’t get this igloo, but a very beautiful one with swans and hearts. Before people check in into their igloos, you will get a tour to have a look at all of them, and that’s what we did – it’s like having an evening event at an art gallery, except art is made of ice – very intriguing. 🙂

Now the biggest question – how cold is it inside? The temperature inside is constant and around -5 degrees Celsius. It stays like that even when it’s -30ºC outside. But don’t worry, you don’t need to wear so much clothes to keep warm. You basically need to have warm, long underwear, socks and a hat. It’s always better when clothes are made of wool, because they are natural and keep you warm. Beside these, you don’t need to take nothing more with you. Very warm sleeping bags are provided by the hotel, as well as balaclavas and extra warm socks. While being there, friendly staff will explain you what to do before going to bed, and you’ll be fine!

From my perspective, it’s important to get warm before going to the igloo. When you feel warm while going to bed in the igloo, you’ll be fine. But if you feel cold, or have wet socks, first change your socks, then go to the warm lobby and get warm. I think, when you already feel cold, it’s difficult to get warmer in the igloos. Otherwise, it’s a “cool” experience and you’ll have lots of fun! 🙂

__________________________________________________________

Dzisiaj, zgodnie z obietnicą, opiszę jak wygląda noc w igloo, w Snow Hotel, w Kirkenes.

Tamtejsze igloo są przeznaczone dla dwóch osób (pojedyncze łóżko lub dwa łóżka). W każdym igloo znajduje się łóżko z lodu, materac, prześcieradło, poduszka i rzeźby wykonane z lodu. W igloo nie ma za wiele miejsca, więc nie tylko ze względu na temperaturę, nie warto przynosić do środka swojej walizki. Ale nie martwcie się, wszystkie igloo są połączone tymczasowym tunelem z budynkiem, w którym znajduje się wszystko co potrzeba, czyli łazienki, prysznice, pokój na bagaże, restauracja i sala, w której można w każdej chwili usiąść, odpocząć, schować się przed zimnem i napić gorącej kawy czy herbaty.

Co ciekawe, każde igloo jest inne! Co roku, igloo są projektowane i budowane, więc nie ma dwóch takich samych. Na zdjęciu, widzicie moje ulubione igloo z lodowymi rzeźbami pingwinów. My dostaliśmy igloo z pięknymi łabędziami i serduszkami. 🙂 Zanim ludzie pozajmują swoje igloo, można wybrać się na zwiedzanie i każde wnętrze obfotografować. 😉 To prawie jak zwiedzanie galerii z niesamowitą wystawą rzeźb z lodu!

I najważniejsze pytanie – jak zimno jest w igloo? Igloo zachowuje stałą temperaturę, nawet gdy na zewnątrz jest -30ºC, w środku jest około -5ºC. Jednak nie potrzebujecie zbyt wiele rzeczy! Wystarczy bielizna – koszulka z długim rękawem i kalesony, czapka i skarpetki. Najlepiej gdy wszystko jest wykonane z wełny, ponieważ to naturalny materiał i dobrze utrzymuje ciepło. Hotel zapewnia bardzo ciepły śpiwór, kominiarkę i grube skarpety. A już na miejscu obsługa hotelu wyjaśni Wam dokładnie co zrobić przed zaśnięciem. 🙂

Według mnie, a może to tylko takie kobiece podejście, ważne jest aby było nam ciepło zanim wejdziemy do igloo. Gdy czujemy, że jest nam ciepło przed pójściem do igloo, to zachowamy to ciepło i nie powinno być zimno. Jednak gdy jest nam wcześniej zimno, albo mamy mokre skarpetki, to koniecznie trzeba najpierw zmienić skarpetki, a następnie rozgrzać się i dopiero później udać się na nocleg w igloo. Wydaje mi się, że jeżeli jest nam zimno zanim wejdziemy do igloo, to trudniej się później rozgrzać. W każdym razie, bardzo polecam nocleg w igloo, bo jest niesamowite doświadczenie! 🙂

Norway – Snow Hotel

Snow Hotel, Kirkenes
Snow Hotel, Kirkenes

Finally, I’ll show you pictures from outside Oslo. It’s actually quite far from Oslo, almost 2000 km north, just close to the Russian border. I was lucky to spend there a few days and enjoy arctic-like winter. Until the end of February, I’ll present highlights of this trip.

My main goal was to spend a night in an igloo for which I chose the “Snow Hotel” in Kirekenes.
By the end it was a good choice because of the many more attractions. Since sleeping in an igloo was the biggest motivation to go there, I’ll start with this. Next days, I’ll tell you more about winter, polar night, temperatures etc.

There are a few hotels that offer to sleep in igloos. You can find them not only in Scandinavia but also in Hungary or Slovenia. For my amazing experience, I chose Kirkenes in Norway. It’s funny, because on their website is written “we change you”, and that’s really true! It sounds like a challenge to spend a night in an igloo, especially when it’s very cold outside and dark. I had some doubts and fear, but managed to overcome them, and it felt great! 🙂

On today’s picture you see the main entrance to a big igloo. Igloos for sleeping are smaller, and located at the back. Tomorrow, I’ll explain in details how it works, what you need, how cold it’s there etc. Stay tuned, it’s going to be interesting! 🙂

__________________________________________________________

Nareszcie pierwsze zdjęcie z poza Oslo. 🙂 Zostało ono zrobione całkiem spory kawał drogi od Oslo, około 2000 km na północ, tuż przy rosyjskiej granicy. Miałam szczęście spędzić tam kilka dni i nacieszyć się cudowną arktyczną zimą. Do końca lutego, pokażę Wam skąd ten mój zachwyt. 🙂

Celem mojej wyprawy było spędzenie nocy w igloo. Jest kilka hoteli, które to oferują, nie tylko Skandynawia, ale i Węgry, czy Słowenia. Mój wybór padł na “Snow Hotel” w Kirkenes, w Norwegii. Jak się później okazało noc w igloo to tylko jedna z wielu atrakcji, ale że była ona moją główną motywacją do, podróży zacznę od igloo, a dopiero w kolejnych dniach opiszę zimę, temperatury czy noc polarną.

Na stronie hotelu w Kirkenes, znajdziecie informację, że zmieniają oni ludzi, i jest w tym dużo prawdy! Najlepszym przykładem jest przezwyciężenie strachu do spędzenia nocy “na mrozie”. Zapewniam, że jest to łatwiejsze niż się wydaje, a do tego daje ogromną satysfakcję! 🙂

Na dzisiejszym zdjęciu widzicie główne wejście do dużego igloo. Igoo do spania jest mniejsze i znajduje się w tyle. Jutro opowiem o szczegółach, jak się przygotować na noc w igloo, co trzeba zabrać itp. A dziś już serdecznie zapraszam na kolejne lutowe posty, będzie ciekawie! 🙂

Norway – Oslo’s landmarks

Seagull in Oslo
Seagull in Oslo

On the last picture of Oslo, I wanted to show you something very typical for the Norwegian capital. One of the options was Oslo City Hall, but to be honest, it’s not the most beautiful building, so I skipped this idea.
National Opera House is another very famous building in Oslo. It’s very fancy and it’s even possible to walk on top of it.

At the end, Akershus Fortress (Akershus Castle) was my choice. Dating from 1299, it’s a medieval castle and the royal residence, with time it developed into a fortress to protect Oslo. In my opinion, it’s the most beautiful building from the three landmarks I mentioned above, but I’m biased, because I don’t like so much modern architecture.

While sightseeing the fortress, we met a cute and bold seagull. We spent a long while taking photos of it, so it’s in today’s picture, instead of yet another buildings. 😉 However it sits on the castle walls and I’m sure the bird is staring at Akershus Castle. 😉

__________________________________________________________

Jako ostatnie zdjęcie z Oslo, chciałam Wam pokazać coś typowego dla norweskiej stolicy. Jedną z opcji był ratusz, jednak ten budynek nie należy do najpiękniejszych, więc ten pomysł szybko został odrzucony.
Budynek Opery w Oslo jest bardzo charakterystyczny, szczególnie że można się na niego wspiąć i pospacerować po ukośnym dachu. Jednak mój wybór padł na Twierdzę Akershus (Zamek Akershus). Historia średniowiecznego zamku sięga 1299 roku. Po wielu latach został przekształcony w twierdzę do obrony Oslo.

Według mnie Zamek Akershus jest najpiękniejszym z wymienionych tutaj budynków, jednak moja ocena nie jest obiektywna, gdyż nowoczesne budowle raczej nie wzbudzają mojego zachwytu.

Zwiedzając zamek, poznaliśmy uroczą mewę i przez dłuższą chwilę była naszą modelką. 😉 Więc to ona, na dzisiejszym zdjęciu. Jednak dodam, że siedzi na murach zamku i jestem pewna, że spogląda na Zamek Akershus. 😉

Norway – Street in Oslo

Street in Oslo, Norway
Street in Oslo, Norway

Today, I want to show you another view of winter street in Oslo. I hope, it’s also proof that dark and cold winter in a city may be enjoyable. 🙂

Actually, it’s a very lovely street. We choose this way from the city center to Frogner Park, and on our city map it looked like a “boring street”. We’re very positively surprised, because it’s one of the most charming streets we walked in Oslo. It’s a residential area, so there are just houses, but they all are very beautiful. So here comes my advice, when you do city sightseeing, always try to get lost (a bit) and don’t follow only the most touristic paths. 🙂

__________________________________________________________

Dzisiaj, kolejny widok na zimową ulicę w Oslo. Mam nadzieję, że zgodzicie się ze mną, że nawet zimową porą miasto może być piękne. 🙂

Z tą ulicą jest związana jeszcze historia naszego spaceru do Parku Frogner. Mianowicie, wybraliśmy tę drogę z centrum miasta i sugerując się mapą, miała to być “nudna trasa”. Bardzo miło nas zaskoczyła swoim urokiem. To typowa dzielnica mieszkalna, jednak pełna uroczych domów. I śmiało mogę stwierdzić, że to jedna z piękniejszych ulic jaką spacerowaliśmy w Oslo! Stąd chciałam podkreślić, że podczas zwiedzania miasta, bardzo warto się zgubić (w sposób mniej lub bardziej kontrolowany) lub wybrać nie-turystyczną trasę. W ten sposób często znajdziemy inne, piękne oblicze miasta. 🙂

Norway – City tree

City tree in Oslo, Norway
City tree in Oslo, Norway

Today, I want to show you something what positively surprised me in Oslo. I think it’s also present in other places, but I don’t know any of them… It’s called “City Tree”, however it’s not a tree. 😉 It’s basically a green plant wall, with two benches around. As the information on the City Tree says, the wall has an integrated water tank with automated irrigation systems powered by a solar panel on top. Wind and air pressure generated in the urban space leads air through the wall which captures pollutants. In addition, the various plants attract insects that contribute to community’s biodiversity.

A part of City Tree you see on today’s picture. How do you like the idea?

__________________________________________________________

Dzisiaj, chciałabym Wam pokazać kolejną ciekawostkę z Oslo. Myślę, że znajdzie się to również w innych miastach, ale dotychczas nie spotkałam. To tzw. “City Tree”, czyli “Miejskie Drzewo”, jeżeli ta instalacja ma swoją ładną polską nazwę dajcie mi znać, póki co zostanę przy tym tłumaczeniu.
Mimo nazwy, nie jest to drzewo, ale ściana z różnymi roślinami, otoczona dwoma ławkami. Powiedziałabym, że to ekologiczna instalacja, która ma za główne zadanie pochłaniać zanieczyszczenia, a do tego wygląda bardzo ładnie.

Fragment Miejskiego Drzewa widzicie na dzisiejszym zdjęciu. Jak Wam się podoba taki pomysł?

Norway – Clock Lighthouse

Clock Lighthouse, Oslo
Clock Lighthouse, Oslo

Do you like lighthouses? I do a lot, especially in the Netherlands I saw lovely ones painted in white and red. In Oslo, I found one nice “lighthouse”, however it’s rather a clock that looks like a lighthouse, but it’s located by the sea, so it’s still kind of lighthouse. 🙂

As you can see, that time it was snowing heavy, but it also may be charming. 🙂 Lets stay for a few more days in Oslo, and then I’ll show you real winter and how amazing it can be!

__________________________________________________________

Lubicie latarnie morskie? Mi zawsze sprawia dużo radości spacer do latarni morskiej, szczególnie gdy jest usytuowana daleko i spacer do niej zajmuje chwilkę. Bardzo urocze, biało-czerwone, latarnie morskie widziałam w Holandii, ale wróćmy do Oslo. W stolicy Norwegii znalazłam jedną ciekawą “latarnię morską”. Co prawda jest to zegar, który ma kształt latarni morskiej, ale że znajduje się nad morzem, nazywam go latarnią. 🙂

Jak widzicie na zdjęciu, śnieg padał dość intensywnie, ale on też ma swój urok. 🙂 Zostańmy jeszcze kilka dni w Oslo, a następnie pokażę Wam prawdziwą zimę oraz będę przekonywać, że zimę da się lubić. 😉

Norway – Wooden houses

Wooden house, Oslo
Wooden house, Oslo

In Norway, like in many places in Scandinavia you’ll find lovely wooden houses. Well, I like them a lot and wouldn’t mind to live in one of them. 🙂 Even in Oslo, you can also see many of them. Of course the capital of Norway is full of modern and fancy buildings, but wooden traditional houses also can be found in a variety of suburbs.

The wooden house from the picture, may not look like a typical Scandinavian house, however while it was snowing it looked like from a fairy tale. 🙂

__________________________________________________________

W Norwegii, jak i w wielu miejscach w Skandynawii, bez problemu można znaleźć urocze drewniane domy. Osobiście bardzo je lubię i nie miałabym nic przeciwko aby w takim zamieszkać. 🙂 W Oslo jest mnóstwo nowoczesnych budynków, jednak i tam znajdziemy urocze drewniane domki.

Drewniany dom ze zdjęcia nie wygląda jak typowy skandynawski, jednak gdy padał śnieg wyglądał dość baśniowo. 🙂

Norway – Traffic lights in Oslo

Traffic lights in Oslo, Norway
Traffic lights in Oslo, Norway

I was surprised when I saw traffic lights in Oslo, because many of them have double red lights for pedestrians. Recently I saw also similar double traffic lights in Hamburg. Do you know any other places with this constellation?

Apparently, in Oslo, they put two red lights, just in case one bulb is broken, so people don’t think the traffic light was out of service. Later, people realized it gives more security, because double red lights are better visible, so it stayed like that. Not a bad idea!

__________________________________________________________

W Oslo, zaskoczyła mnie sygnalizacja świetlna! Czy wiecie, albo zauważyliście będąc w Oslo, że sygnalizacja świetlna przy przejściach dla pieszych jest dość nietypowa? Są dwa czerwone światła ostrzegające pieszych, że należy się zatrzymać. Niedawno zobaczyłam podobne w Hamburgu, czy znacie może inne miejsca z taką sygnalizacją świetlną?

W Oslo, prawdopodobnie obawiano się, że jedna z żarówek może się zepsuć, dlatego zamontowano dwa czerwone światła dla pieszych aby nikt nie pomyślał, że sygnalizacja nie działa. Z czasem, zauważono że zwiększa to bezpieczeństwo, bo podwójne światła są lepiej widoczne; i tak już zostało.

Norway – Gustav Vigeland

The monolith, Frogner Park, Oslo, Norway
The monolith, Frogner Park, Oslo, Norway

Gustav Vigeland was a Norwegian sculptor. He also designed the Nobel Peace Prize medal, but I believe he is mostly famous for his sculpture installation in Frogner Park in Oslo.
Vigeland sympathized with Nazi Germany and no wonder his sculptures present Nazi or fascist aesthetics.

In today’s picture you see “The monolith” that’s located at the highest point in Frogner Park, Oslo. It’s probably the most famous Vigeland’s sculpture. Is it nice or are his sculptures beautiful? I won’t answer this question, but leave it to you ;-). I’d rather say, they’re quite unique and it’s worthy to visit Frogner Park, if not for their beauty, to see so many of them in one place!

__________________________________________________________

Gustav Vigeland był norweskim rzeźbiarzem. Zaprojektował m.in. medal Pokojowej Nagrody Nobla. Jednak, wydaje mi się, że jest najbardziej znany ze swoich rzeźb znajdujących się w Parku Frogner, w Oslo. Vigeland był zwolennikiem nazizmu, więc nie dziwi fakt, że jego sztuka przedstawia typowe dla tego okresu sylwetki.

Na dzisiejszym zdjęciu widzicie “Monolit”, ogromną kolumnę zbudowaną z 121 postaci nagich ludzi. Monolit jest chyba najsłynniejszą rzeźbą Gustav Vigeland i znajduje się w najwyższym miejscu Parku Frogner. Ocenę piękna tych rzeźb pozostawiam każdemu. 😉 Jednak dodam, że warto odwiedzić park, chociażby po to aby zobaczyć tak dużą ilość rzeźb ulokowanych w jednym miejscu.

Norway – Frogner Park

Frogner Park, Oslo, Norway
Frogner Park, Oslo, Norway

I think, Frogner Park is one of the most popular tourist attractions in Oslo. It’s especially famous for the sculptures designed by Gustav Vigeland. In the huge area of 45 hectares, you’ll find there 212 bronze and granite sculptures!

If the park is famous for the sculptures of Vigeland, why is it called “Frogner Park”? Because historically, it’s a part of Frogner Manor. Frogner Manor was a manor house and former estate in today’s borough of Frogner in Oslo, Norway.
And sculptures of Vigeland cover only a small part of the park.

Tomorrow, information about Gustav Vigeland, stay tuned. 🙂

__________________________________________________________

Park Frogner jest jedną z głównych atrakcji Oslo. Jego najsłynniejszą częścią są rzeźby Gustava Vigeland. W parku, znajdziecie aż 212 rzeźb wykonanych z brązu i granitu!

Skoro park słynie z rzeźb Vigeland to dlaczego nazywa się “Frogner”? Słynne rzeźby zajmują tylko małą część park, a historycznie teren należał do dworu Frogner. I obecnie, jedna z dzielnic Oslo nazywa się Frogner.

Jutro kilka szczegółów na temat Gustava Vigeland. 🙂

Norway – Birds in winter

Bundles of grain for birds, Oslo
Bundles of grain for birds, Oslo

All of you, who live in countries with snowy winter may be familiar with bird feeders.
Of course, some birds stay all year round, even in cold countries like Norway, while other birds migrate for winter to spend it in warmer places.

It’s important to take care of birds and feed them to help them survive winter. I don’t talk about feeding pigeons with bread, but to provide nutritious bird food. Often people hang small feeders or even birdhouses.

While walking in Oslo, we saw many small bundles of grain for birds. It is a nice idea, isn’t?

__________________________________________________________

Z racji, że w Polsce zimy bywają zimne, choć nie zawsze z dużą ilością śniegu, jestem pewna że wiele razy widzieliście karmniki dla ptaszków, aby pomóc im przetrwać najtrudniejszy okres.

W Norwegii, nawet zimą można spotkać wiele ptaków. Oczywiście wiele ptaków migruje na zimę do cieplejszych krajów, ale część mieszka w Norwegii przez cały rok. Więc bardzo ważne jest, aby zapewnić im wartościowe pożywienie. W Oslo, widziałam bardzo oryginalne karmniki, które są kępką zboża zawieszoną na drzewie. Nie dość, że są użyteczne to bardzo estetycznie wyglądają. Podoba Wam się taki karmnik?

Norway – Magical street

Magical street in Oslo
Magical street in Oslo

How do you like this picture? I called it “magical street”. 🙂 Even while walking there, it’s not difficult to have the impression we’re in a magical place. Maybe it’s just snow, trees, and lanterns, but that’s how it is – the right composition of simple things can create wonderful atmospheres.

__________________________________________________________

Jak Wam się podoba dzisiejsze zdjęcie? Nazwałam je “magiczna ulica”. 🙂 Spacerując tamtędy miałam wrażenie jakbym przeniosła się w magiczny świat. Może to tylko śnieg, drzewa i latarnie tworzą razem taką magiczną atmosferę, ale czyż nie o to chodzi, aby odnajdywać piękno w prostych rzeczach?

Norway – Benches covered by snow

Benches covered by snow in Oslo
Benches covered by snow in Oslo

One of my typical winter pictures are benches covered by snow. Do you also like to photograph them?
I like the most benches hidden deep in parks, when nobody uses them for a long time, and then snow piles up very high. The benches from today’s picture are located at the main shopping street in Oslo called Karl Johans gate, so I’m pretty sure people were using them a day earlier. That’s why there’s not so much snow. Well, enough for me to really enjoy the scenery! 😀

__________________________________________________________

Jedno z moich typowych ujęć zimowych, to ławki pokryte grubą warstwą śniegu. 🙂 Też lubicie takie fotografować? Moje ulubione, to te ukryte głęboko w parku, na których nikt zimą nie siada, a przez to okrywa je znaczna kołderka śniegu. Ławki ze zdjęcia, znajdują się blisko głównej ulicy w Oslo, więc jestem prawie pewna, że dzień wcześniej ktoś tam siedział i nie uzbierało się na nich za dużo śniegu. Jednak stęsknionej za śniegiem osobie, taka ilość zupełnie wystarczyła. 😀

Norway – Oslo

Oslo, Norway
Oslo, Norway

Welcome to the Kingdom of Norway.

In this January, I decided to search for a real winter destination with lots of snow, thus Norway, and especially very north Norway, was my goal. I found what I was searching for and it was wonderful, but let me come back to it in a few days. First, I want to share with you some of my impressions from Oslo.

I spent 2 nights in a lovely, built in typical Scandinavian style, Hotel Scandic Gardermoen, that proves high quality doesn’t have to be extremely expensive in Norway. You will have there a nice breakfast (with typical specialties from Norway) at a cosy fire place. And you can even buy a nice painting. Take a walk around the hallways of the hotel, you may find among the many paintings the one you like. 🙂

I had a very intensive day of sightseeing Oslo. Wasn’t extremely cold ;-), but it was snowing almost all the time. I guess sunny, summer Oslo looks much better in pictures, but winter time is also not bad! I think, many people have the impression it’s extra cold and dark there in winter, but it’s not true! When I visited Oslo, temperature was around -5 Celsius with lots of snow. Sun rises around 9 a.m., and sunset was around 4 p.m., so it’s also not so much different from many European countries that time.
It doesn’t sound so scary, does it?

__________________________________________________________

Witajcie w Królestwie Norwegii. 🙂

W styczniu, postanowiłam poszukać prawdziwej zimy, stąd Norwegia była celem mojej podróży. Znalazłam wszystko czego szukałam. Szczegóły podróży przedstawię Wam za kilka dni, ale najpierw moje wrażenia z norweskiej stolicy, Oslo.

Spędziłam 2 noce w uroczym, typowo skandynawskim hotelu Scandic Gardermoen, który udowadnia, że w Norwegii, wysoka jakość nie musi iść w parze z wysoką ceną! Muszę też przyznać, że hotelowe śniadanie bardzo miło mnie zaskoczyło, ponieważ oferowało mnóstwo norweskich specjalności (nie obyło się bez łososia przyrządzonego na kilka sposobów). 🙂

Miałam bardzo intensywny dzień zwiedzania Oslo. Nie było bardzo zimno, ale śnieg sypał prawie cały dzień. Stąd przyznaję, że letnie, słoneczne Oslo, prezentuje się lepiej na zdjęciach, ale zima też jest piękna! 😀
Wydaje mi się, że wiele osób wręcz boi się odwiedzić Norwegię zimą, ze względu na niskie temperatury. Jednak jest to błędne podejście! Oslo jest dość nisko położone i temperatury są znośne. Podczas mojej wizyty, było około -5 C, więc mniej więcej tyle samo stopni, co w wielu innych europejskich miastach w styczniu. Wschód słońca był około 9 rano, a zachód około 16, czyli też “typowy, zimowy dzień”.

Norway – Introduction

Flying in Norway
Flying in Norway

In February, I want to show you winter pictures. I wanted to keep sunny places during winter, but a few weeks ago I visited Norway and fell in love with its magical winter.

If you don’t like winter or feel already tired of it, I’ll try to convince you in 2 ways.
First, snow may be really lovely and offers so much fun (wait for more pictures in February – they’ll prove it!).
Second, if the first point doesn’t work, you know, in some places there is polar night, so people don’t see the Sun for a few months. When was the last time you saw the Sun? 😉

Let’s focus on Norway. Have you been to Norway, especially in winter? What comes to your mind when you think about Norway?
I think about fjords, amazing nature and comparably high prices… Scandinavia is not a cheap destination, but there is something relatively cheap about it. From many places in Europe you can find cheap flights to Oslo, and then flying from Oslo to other farther Norwegian towns is also relatively inexpensive!

If you want to use Oslo just as stopover, it’s a good idea! You can stay in one of the hotels nearby the airport. I can recommend you Comfort Hotel RunWay that’s just a few minutes by shuttle bus from Oslo Airport (Gardermoen).
Actually, it’s also a great place for business travelers. Comfort Hotel RunWay is located together with Clarion Hotel & Congress Oslo Airport, and The Qube (new convention center); they all can accommodate almost 10 thousands people. The Comfort Hotel RunWay comprise a very modern with the typical Norwegian style. Expect lovely colored and wood lining hallways and guest rooms.

__________________________________________________________

W lutym, dla odmiany, pokażę Wam zimowe zdjęcia. Początkowo, zamierzałam w zimowe miesiące pokazać kilka słonecznych miejsc. Jednak kilka tygodni temu, wybrałam się do Norwegii, gdzie zimowe krajobrazy skradły moje serce. 🙂

Jeżeli nie lubicie zimy i już macie jej dość, to mimo wszystko, spróbuję Was do niej przekonać na dwa sposoby.
Po pierwsze, śnieg może być magiczny i zapewnia mnóstwo frajdy (poczekacie na więcej lutowych zdjęć – powinny Was przekonać).
A po drugie (jeżeli powyższe nie zadziała), pomyślcie o wszystkich którzy żyją w strefie nocy polarnej i nie widzą słońca przez kilka miesięcy. Kiedy ostatnio widzieliście słońce?

Skupmy się na Norwegii. Byliście w Norwegii, szczególnie zimą? Co przychodzi Wam na myśl gdy myślicie o Norwegii?
Mi Norwegia kojarzy się z fiordami, piękną przyrodą i dość wysokimi cenami… Skandynawia nie jest tanim miejscem do życia/podróżowania, ale jest tam coś względnie taniego. Z wielu miejsc w Europie można dość tanio dolecieć do Oslo, a następnie loty z Oslo do innych norweskich miast też są względnie tanie!

Jeżeli myślicie aby potraktować Oslo jako miejsce na przesiadkę, przed dalszym zwiedzaniem Norwegii, to jest to bardzo dobry pomysł! Bez problemu znajdziecie hotel w pobliżu lotniska. Polecam Wam Comfort Hotel RunWay, do którego, w kilka minut, dowiezie Was autobus z lotniska Oslo Gardermoen.
Ten hotel, również idealnie nadaje się gdy podróżujecie służbowo. Comfort Hotel RunWay jest usytuowany razem z Clarion Hotel i Congress Oslo Airport oraz The Qube. Wszystkie razem oferują wiele miejsc noclegowych i sali konferencyjnych różnych rozmiarów.

Cuba – Final impression

Havana, Cuba
Havana, Cuba

And for the last day about Cuba, the last picture of an oldtimer. 🙂

So how do you like “my” Cuba? Did I miss something important?

If you haven’t been to Cuba yet, but think about visiting it, I have one advice for you – go there as soon as it possible! It’s a country that changes a lot! I wouldn’t be surprised if in 5 years Cuba will be totally different, let’s hope it won’t lose its charm…

__________________________________________________________

Na zakończenie miesiąca o Kubie, ostatnie zdjęcie starego samochodu. 🙂

Jak Wam się podobał słoneczny miesiąc o Kubie? Czy pominęłam jakąś istotną informację?

Jeżeli nie byliście jeszcze na Kubie, a bardzo Wam się marzy, to mam jedną radę – jedźcie tam najszybciej jak to możliwe! Kuba zmienia się bardzo szybko, i nie zdziwiłabym się jeżeli za 5 lat, będzie to zupełnie inne państwo. Miejmy nadzieję, że zmiany nie odbiorą jej uroku…

Cuba – Che

Souvenirs with "Che", Havana, Cuba
Souvenirs with “Che”, Havana, Cuba

I’m sure everyone knows the popular image of Che Guevara, even without knowing his name. I think many people may think it’s Fidel Castro. Do you agree with me?

In Cuba, you’ll find thousands different souvenirs with the image of Che, but when you buy something, be sure you know who he was. 😉

__________________________________________________________

Jestem pewna każdy kojarzy podobiznę Che Guevara, ale wydaje mi się, że wiele osób nie zna jego nazwiska, albo myśli że to Fidel Castro. Zgadzacie się ze mną?

Na Kubie znajdziecie ogromną ilość różnorodnych pamiątek z podobizną Che, ale gdy coś kupicie bądźcie pewni, że wiecie kto to był. 😉

Cuba – Books

Books in Havana, Cuba
Books in Havana, Cuba

While walking in Old Havana, you’ll also find many second-hand books. It’s not difficult to figure out what’s the topic of many of them – revolution! 😉 You’ll find also some titles in English.

__________________________________________________________

Spacerując po starym mieście w Hawanie, natraficie na stoiska z używanymi książkami. Nie trudno zgadnąć co jest głównym tematem książek – rewolucja! 🙂 Można znaleźć też kilka tytułów po angielsku.

Social media & sharing icons powered by UltimatelySocial